Wizyta w Egipcie – wolontariat Przyjaciół Matki Bożej z Syjonu.

Egipt 11 Egipt 33 Egipt 44

Chociaż fakt, że znalazłam się w Górnym Egipcie pewnie jeszcze długo pozostanie dla mnie zagadką, to nie mam wątpliwości, że te sześć tygodni spędzonych w urokliwej miejscowości zwanej Berba są dla mnie prezentem od Boga.
Rysowanie i malowanie zawsze dawało mi dużo radości i pokoju, więc możliwość podzielenia się tym doświadczeniem z dziećmi uznałam za obiecującą formę wolontariatu. Jednak kiedy zobaczyłam nieraz bardzo trudne warunki życia w Berbie, pomyślałam, że zajęcia plastyczne raczej nie są tym, czego tamtejsze dzieci potrzebują najbardziej. Poza tym, odmienna kultura, a nawet inny zmysł estetyczny, język, nowy ludzie – to wszystko stanowiło dla mnie spore wyzwanie. Jak zwykle jednak okazało się, że moje lęki są wyolbrzymione, ponieważ wsparcie siostry Darlene i siostry Wafaa, szczere uśmiechy dzieciaków, ich entuzjazm w czasie naszej pracy oraz szczodrość, gościnność i wielkie serca Egipcjan nauczyły mnie nowego spojrzenia na rzeczywistość. Bo „potrzeba mało albo tylko jednego…” (Łk 10, 42). Co więcej, w każdym domu, który odwiedziłyśmy z siostrami byłyśmy przyjmowane tak ciepło, że nie raz czułam się jak co prawda obcojęzyczny, ale jednak prawdziwy członek rodziny.
Tęsknię za wszystkimi smakami, zapachami, dźwiękami i kolorami Berby: tamtejszym chlebem, gwarem za dnia i w nocy, długimi koptyjskimi mszami, dziećmi krzyczącymi moje imię na ulicy, przyjaźnią między chrześcijańskimi i muzułmańskimi sąsiadami, „pełnym Boga” językiem arabskim, a nawet za codziennymi odcięciami prądu. Życie w Berbie nie jest łatwe, ale mimo wszystkich trudności zachwyciło mnie i jednocześnie dało do myślenia. Nigdy nie zapomnę uśmiechów i wyrazu oczu spotkanych tam ludzi – pełnych szczerej wdzięczności za drobiazgi mimo cierpienia i nie raz bardzo trudnych sytuacji życiowych. Jak to mówią moi nowi przyjaciele, których odnalazłam wśród potomków faraonów: Alhamdullilah! Dzięki Bogu za wszystko.

Mam nadzieję, że jeszcze cię kiedyś zobaczę, słodka Berbo.

Insha’Allah!

Jeśli Bóg zechce.
Małgorzata

Text in English-Berba

Święto Wszystkich Świętych

wszyscy swieci

„Potem ujrzałem:

a oto wielki tłum,

którego nie mógł nikt policzyć,

z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków,

stojący przed tronem i przed Barankiem.

Odziani w białe szaty , a w ręku ich palmy.”  (Ap 7, 9)

Przeczytaj życzenia: 2014

Klub Inteligencji Katolickiej

ul. Sienna 5, 31-041 Kraków, tel./fax 12 422-71-84, http://krakow.kik.opoka.org.pl

PROGRAM na LISTOPAD 2014 roku

2.11. (niedziela), godz. 11.30
Kościół p.w. św. Andrzeja przy ul. Grodzkiej
Msza św. klubowa w intencji śp. Andrzeja Potockiego i zmarłych Członków Klubu
***
6.11. (czwartek), godz. 17.00
Jan Paweł II o kulturze
prof. Michał Rożek
***
8.11. (sobota), godz. 7.45
Wyjazd do Wadowic i zwiedzanie Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach
(szczegóły w sekretariacie)
***
12.11. (środa), godz. 18.00
1918, 1989: Niepodległość dwukrotnie odzyskana
prof. Tomasz Gąsowski
***
19.11. (środa), godz. 18.00
Spotkania z Biblią
Bojący się Boga – Dz 13,16
dr Maria Kantor
***
21.11. (piątek), godz. 18.00
wernisaż wystawy prac plastycznych
Notuję
Jolanta Więcław
***
25.11. (wtorek), godz. 18.00
Nie samym chorizo człowiek żyje… Saint-Jean-Pied-de-Port – Santiago de Compostela
br. Piotr Oleś OP
(Camino 2008)
***
ZAPRASZAMY!

Copyright © 2000-2018 Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej z Syjonu. Wszelkie prawa zastrzeżone.